Narzekają na pensję i warunki. Listonosze idą na zwolnienia lekarskie
Przedstawiciele ogólnopolskiej grupy Listonosze Polska domagają się m.in. podwyżki płac o tysiąc złotych brutto i zmniejszenia rejonów dla doręczycieli. Sytuację przedstawia jeden z wrocławskich listonoszy z ponad trzyletnim stażem:
Co się zmieniło? Tak protestowali dokładnie 2 lata temu
Poczta Polska twierdzi, że liczba zwolnień nie przekracza poziomu, którego nie firma nie byłaby w stanie uzupełnić rezerwami. Co o takiej formie protestu sądzą klienci?
Poczta dodaje, że rozmawia z przedstawicielami zakładowych organizacji związkowych. Negocjacje dotyczą płac i warunków pracy. Listonosze biorą od dziś zwolnienia lekarskie, by zwrócić uwagę na swoje postulaty. Domagają się m.in. tysiąca złotych brutto podwyżki, zmniejszenia rejonów doręczeń oraz przywrócenia do pracy dwóch pracowników, dyscyplinarnie zwolnionych po protestach sprzed dwóch lat:
– mówi nam anonimowo członek grupy Listonosze Polska. Poczta odpowiada, że praca funkcjonuje płynnie i nie odnotowano większej niż zazwyczaj liczby zwolnień lekarskich. Protest listonoszy komentują klienci:
Poczta Polska dodaje, że trwają rozmowy dotyczące płac i warunków pracy z organizacjami związkowymi. W tym roku niewykluczone są też podwyżki. Na Dolnym Śląsku protest trwa również m.in. w Świdnicy i Dzierżoniowie.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.