Piotr Rybak kilka razy zatrzymywany przez policję w drodze do Oświęcimia
Około godziny 8.00 dwa samochody, którymi członkowie grupy "Patrioci Wrocławscy" jechali w stronę Oświęcimia, zostały zatrzymane przez policję. Auto, w którym znajdował się między innymi sprzęt nagłaśniający było kontrolowane cztery razy (pierwszy raz tuż za bramkami autostrady A4 we Wrocławiu), a samochód osobowy, w którym jechał znany ze swoich antysemickich wypowiedzi Piotr Rybak, kontrolowano dwa razy. Auto z głośnikami zostało zarekwirowane przez policję. Około 300 nacjonalistów ostatecznie dotarło jednak do Oświęcimia, gdzie przeszli w marszu pamięci polskich ofiar niemieckiego obozu Auschwitz. Ich pochód ma zakończyć się o godzinie 14.00 na terenie dawnego obozu pod tzw. ścianą straceń. Jak zapewniają - mieli na to oficjalną zgodę władz regionu.
W marszu opozycyjnym do oficjalnych obchodów w Oświęcimiu, bierze udział około 300 osób z całej Polski. Między innymi z Wrocławia, Gdańska czy Olsztyna. Oprócz zarekwirowania sprzętu nagłaśniającego, nikt z grupy nie został zatrzymany.
Czytaj też: Więzienie za spalenie kukły Żyda. Jest prawomocny wyrok dla Piotra Rybaka
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.