CCC Polkowice w wielkim stylu awansowało do finału Pucharu Polski
Przewaga koszykarek CCC od pierwszych minut nie podlegała dyskusji, a nerwowa gra, niecelne rzuty i niepotrzebne straty Artego powodowały, że bydgoszczanki nie były w stanie nawiązać jakiejkolwiek walki.
Za to koszykarki CCC spokojnie realizowały swoją taktykę na ten mecz i po wygranej trzeciej kwarcie 23:5 mogły być pewne wygranej. Większość z ostatnich dziesięciu minut podopieczne Marosa Kovacika zagrały rezerwowym składem i zwyciężając 78:45 pewnie awansowały do finału.
- Trudno jest mi komentować to spotkanie, gdyż jest to najgorszy mecz, jaki prowadziłem w Artego od sześciu lat. Co można powiedzieć, gdy grając na własnej hali po trzeciej kwarcie mamy skuteczność 15 procent. Przez ostatnie dwa tygodnie nic się przecież u nas nie wydarzyło, a na początku stycznia wygraliśmy przecież w lidze z CCC po dobrym meczu. Dzisiejsze spotkanie było irracjonalne, musimy je przeanalizować i wziąć się solidnie do pracy – powiedział po meczu trener Artego Tomasz Herkt.
- Jestem bardzo zadowolony, że nasze zawodniczki podeszły do tego spotkania maksymalnie skoncentrowane. Zagraliśmy w Bydgoszczy dużo, dużo mądrzej, niż nieco ponad tygodnie temu. Jednak, by zdobyć puchar trzeba wygrać jeszcze jeden mecz. Musimy teraz tak szybko jak to możliwe zregenerować siły, by jutro znów zagrać dobre spotkanie - skomentował szkoleniowiec CCC Kovacik.
CCC Polkowice - Artego Bydgoszcz 78:45 (18:6, 23:14, 23:5, 14:20)
Punkty dla CCC: Tiffany Hayes 18, Temitope Fagbenle 13, Styliani Kaltsidou 10, Lynetta Kizer 8, Karolina Puss 7, Johannah Leedham 6, Jasmine Thomas 5, Weronika Gajda 5, Agnieszka Kaczmarczyk 4, Dominika Owczarzak 2, Julia Tyszkiewicz 0.
Punkty dla Artego: Julie McBride 9, Karolina Poboży 7, Ziomara Morrison 7, Tamara Radocaj 5, Elżbieta Międzik 5, Agnieszka Szott-Hejmej 4, Alexis Hornbuckle 4, Dragana Stankovic 2, Paulina Kuczyńska 2.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.