Nakręcił zatrzymanie Igora Stachowiaka. Teraz stanie przed sądem
Na antenie Radia Wrocław za Patrykiem H. wstawiali się już między innymi przedstawiciele Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, a także szef Fundacji LEX NOSTRA, pomagającej poszkodowanym przez wymiar sprawiedliwości - Maciej Lisowski. Wszyscy zgodnie twierdzą, że mężczyzna, podobnie jak każdy obywatel, miał pełne prawo do nagrywania interwencji. Mimo to, policja poszukiwała go 15 maja 2016 roku za pomocą kamer miejskiego monitoringu i w efekcie zatrzymała oraz przewiozła na komisariat przy Trzemeskiej. Teraz - dwa i pół roku od tych wydarzeń - dowiadujemy się, że Patryk H. jednak będzie odpowiadał przed sądem, ale za naruszenie nietykalności cielesnej mundurowych.
Śledztwo wobec Patryka H. było początkowo umorzone, ale na wniosek Prokuratury Krajowej - której szefem jest Minister Sprawiedliwości Zbigniew Ziobro - zostało ono wznowione, i ostatecznie mężczyźnie pod koniec grudnia ubiegłego roku postawiono zarzuty. Patrykowi H. grożą 3 lata więzienia.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.