W Wigilię siekierą demolował auta, a później zaatakował policjantów. Grozi mu 10 lat
- Kilka minut po godzinie 22 w wigilijny wieczór polkowiccy policjanci otrzymali telefoniczne zgłoszenia o mężczyźnie, który w okolicy Kłobuczyna demoluje przejeżdżające pojazdy. Na miejsce zostały skierowane policyjne patrole. Podczas zatrzymania młody mężczyzna zachowywał się agresywnie i zaatakował policjantów siekierą, która wcześniej służyła mu do uszkadzania samochodów. Funkcjonariusze obezwładnili napastnika i doprowadzili go do policyjnej celi - relacjonuje Przemysław Rybikowski z polkowickiej policji.
22-latek był pijany - miał blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie. Na liście wyrządzonych przez niego szkód są nie tylko trzy samochody - wcześniej zdemolował skrzynkę elektryczną oraz elementy zabudowań - m.in. wiatę przystankową. Łączne straty oszacowano na około 7 tysięcy złotych.
Mężczyzna usłyszał siedem zarzutów popełnia przestępstwa uszkodzenia cudzego mienia oraz zarzut czynnej napaści na funkcjonariuszy policji. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.