Młyn Maria przechodzi prawdziwą metamorfozę [WIDEO, ZDJĘCIA]
Trwa remont wrocławskiego Młynu Maria. Końcowe efekty prac zobaczymy w 2020 roku. Wtedy oddane do użytku zostaną tam mieszkania, apartamenty i lokale usługowe.
Młyn Maria wielokrotnie zmieniał zarówno właścicieli i swoją architektoniczną strukturę. Początkowo funkcjonował w formie zabudowy drewnianej, następnie, w czasach baroku, przeistoczył się w obiekt murowany. W połowie XIX wieku zyskał kolejną, tym razem neogotycką odsłonę.
W czasie rewolucji przemysłowej drewniane koła zostały zastąpione przez system nowoczesnych turbin i stalowych przekładni. W 1945 roku zniszczeniu uległy łącznik frontowy, system turbin oraz dom młynarzy stojący na wyspie. Łącznik, to jedyny fragment, który udało się odbudować, choć w nieco mniejszej skali i innym stylu.
Po II Wojnie Światowej Młyn Maria zyskał obecną nazwę i działał napędzany siłą wody z Odry do lat sześćdziesiątych, kiedy to zdemontowano i zniszczono urządzenia mechaniczne. Podczas powodzi w 1997 roku młyn groził zawaleniem, a Wyspa Piaskowa zalaniem.
Powojenny rozwój przemysłu spożywczego na obrzeżach miasta wygasił podstawową, produkcyjną funkcję Młyna. Przez długie stulecia tylko jedna rzecz nie uległa zmianie: towarzyszące mu wiernie kanały młyńskie.
W Młynie Maria pracował m.in. Wojciech Dzieduszycki. Opracował recepturę mąki wrocławskiej.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.