Złodzieje niszczą system ostrzegania powodziowego!
Brak każdego posterunku do mierzenia opadów i stanu wód w rzekach oznacza większe zagrożenie dla mieszkańców. Nie będzie ich można ostrzec przed powodzią. System kosztował pół miliona złotych. Skradzionych urządzeń nie można wykorzystać do żadnych innych celów, nie nadają się też na złom. System zostanie ponownie odbudowany dopiero za kilka miesięcy.
Nie mogąc zaradzić notorycznemu rozkradaniu systemu przeciwpowodziowego, starostwo świdnickie zwróci się o pomoc do Kościoła. Księża będą apelować do mieszkańców zagrożonych terenów o ochronę posterunków.
Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.