Pracownicy prokuratury domagają się podwyżki. Będą protestować

Po policjantach, pracownikach sądów i nauczycielach kolejna grupa zawodowa upomina się o pieniądze. Pracownicy administracyjni prokuratur mówią nam, że są na skraju wytrzymałości. Deklarują,że nie chcą się masowo rozchorować, ale czują się zmęczeni i ignorowani. Ich zarobki nie zmieniają się od 11 lat i nie ma chętnych do pracy za 1600 złotych na rękę.

Jak mówi Przemysław Świątkowski z archiwum Prokuratury Rejonowej Wrocław Fabryczna, związki zawodowe apelują o pilne podjęcie rozmów, bo pracownikom cierpliwość się już skończyła:

W pierwszym etapie protestu pracownicy prokuratur z całego kraju wysyłają do swoich przełożonych wnioski o zgodę na zatrudnienie w sieciach handlowych i czerwone kartki do premiera. 20 grudnia mają od godziny 12 zbierać się przed budynkami prokuratur. Po świętach może dojść do zaostrzenia protestu. Na drzwiach gabinetów w budynku przy Podwalu wiszą plakaty z hasłem "Jesteśmy wkurzeni".
Posłuchaj więcej o pracy pracowników administracyjnych prokuratur, ich zarobkach i oczekiwaniach: