Lubin: Takiego systemu nie ma żadna kopalnia w Polsce

Andrzej Andrzejewski, BT | Utworzono: 2018-12-11 09:06 | Zmodyfikowano: 2018-12-11 09:11
Lubin: Takiego systemu nie ma żadna kopalnia w Polsce - fot. Andrzej Andrzejewski
fot. Andrzej Andrzejewski

"Big Brother" pod ziemią? Jeśli ma gwarantować bezpieczeństwo górników, to dlaczego nie? W należącej do "Polskiej Miedzi" kopalni "Lubin" trwają testy "one control room'u". Na powierzchni w specjalnym pomieszczeniu ekrany monitorów wyświetlają obrazy spod ziemi. Adam Jurczak, kierownik i dyspozytor ruchu wyjaśnia, że takie przekazy są nieocenione przy organizowaniu płynnej i bezpiecznej pracy.

- Opieraliśmy się kiedyś tylko na informacji telefonicznej. W tej chwili przekaz z kamer pozwala nam podglądać te ważniejsze miejsca strategiczne w kopalni. Jeżeli przydarzyłaby się awaria, to możemy zobaczyć, co się tam dzieje. Poczynając od ewidencji ludzi w tych miejscach, w których oni pracują.

Uruchomienie nowoczesnego centrum sterowania poprzedziła budowa podziemnej magistrali światłowodowej. Dzięki niej operatorzy będą mogli z powierzchni sterować maszynami górniczymi.

W "Polskiej Miedzi" nie jest to pierwszy one control room. Podobne centrum sterowania działa już od prawie dwóch lat w kopalni Polkowice-Sieroszowice. Rozwiązanie lubińskie różni się od podobnych na świecie tym, że przed ekranami zasiądą również górnicy przeniesieni z podziemnych korytarzy. - Przynajmniej ich część - wyjaśnia Tomasz Kostka, główny inżynier-energetyk w kopalni "Lubin".

- Tutaj operatorzy będą przeniesieni z podziemnych wyrobisk na powierzchnię i przy stanowiskach komputerowych będą mogli dokonywać zdalnego rozbijania brył na kratach. Nie tylko jedno stanowisko rozbijać, ale na przykład operować trzema różnymi wykrotami zlokalizowanymi w różnych miejscach. Ci ludzie pod ziemią zawsze będą, natomiast ich częstotliwość bywania będzie znacznie mniejsza. 

Testy centrum sterowania lubińską kopalnią mają się zakończyć w połowie stycznia. Koszt inwestycji to ponad 15 milionów złotych.


Komentarze (2)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Do Tomek2018-12-12 14:26:56 z adresu IP: (88.156.xxx.xxx)
Rozwiązanie lubińskie różni się od podobnych na świecie tym, że przed ekranami zasiądą również górnicy przeniesieni z podziemnych korytarzy.
~Tomek2018-12-12 10:24:15 z adresu IP: (62.87.xxx.xxx)
Skoro jednak w tekście zaznaczono, że taki system już działa w innej kopalni, to może jednak nie wprowadzać czytelnika w błąd tytułem.