Ekstraklasa futsalu – porażka beniaminka w meczu na szczycie

Oba zespoły od początku grały bardzo uważnie i skupiały się przede wszystkim na obronie. Wynik spotkania otworzył w 14 minucie Remigiusz Spychalski, który strzałem między nogami Macieja Foltyna zdobył prowadzenie dla gości.

Po przerwie torunianie nadal grali bardzo solidnie i w 26 minucie udało im się podwyższyć prowadzenie. Pomogło im w tym szczęście. Po dalekim zagraniu bramkarza gości Nicolae Neagu piłka odbiła się po drodze i zaskoczyła Foltyna.

Gospodarze na 6 minut przed końcem wycofali bramkarza, by grać w przewadze w polu i w 36 minucie zdobyli kontaktowego gola. Nuno Barbosa wepchnął piłkę do bramki gości. W emocjonującej końcówce wynik już się nie zmienił.

FC Toruń znów prowadzi w tabeli. Beniaminek z Jelcza-Laskowic jest trzeci i ma pięć punktów straty. Broniący mistrzostwa Polski Rekord Bielsko-Biała jest wiceliderem i ma dwa zaległe mecze do rozegrania.

Acana Orzeł Jelcz-Laskowice - FC Toruń 1:2 (0:1)
Bramki: Barbosa (36) - Spychalski (14), Neagu (26)

Pozostałe wyniki 11. kolejki:
Piast Gliwice – Red Devils Chojnice 1:3 (1:1)
Gatta Active Zduńska Wola – Red Dragons Pniewy 1:1 (0:1)
AZS Uniwersytet Śląski Katowice – Clearex Chorzów 2:3 (1:2)
MOKS Słoneczny Stok Białystok – Pogoń’04 Szczecin 8:4 (2:1)
Rekord Bielsko-Biała – AZS Uniwersytet Gdański 11:1 (3:1)

Tabela:
M P Bramki
1. FC Toruń 11 26 36-22
2. Rekord 9 24 64-20
3. Acana 11 21 41-32
4. Clearex 11 20 42-29
5. Red Dragons 11 16 28-22
6. Gatta 10 15 29-29
7. AZS UŚ 11 13 34-41
8. MOKS 10 12 32-40
9. Red Devils 11 10 26-45
10. Piast 9 9 20-23
11. AZS UG 11 8 38-62
12. Pogoń’04 11 5 33-58