Martwe nietoperze na Brochowie. Czy można było je uratować?

Zwierzęta schowane w odpływie rynny wydawały bardzo głośne piski i dźwięki. Zaalarmowano miejskiego weterynarza doktora Piotra Szymańskiego, pytając czy można je stamtąd wypuścić. Ten po konsultacji z chiropterologiem doktorem Tomaszem Kokurewiczem z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu polecił ich nie uwalniać:
- Podjęcie tej interwencji w momencie kiedy nietoperze wchodzą w stan hibernacji może poważnie zaburzyć ich metabolizm i doprowadzić do śmierci - tłumaczy Małgorzata Szafran z biura prasowego Urzędu Miasta
Niestety, jak relacjonuje jeden z mieszkańców który zawiadamiał miejskie służby, nietoperze nie przeżyły:
Mieszkańcy, za pomocą fundacji Aquila, poprosili o opinię innego chiropterologa. Anna Bator-Kocoł, doktorantka z Uniwersytetu Zielonogórskiego uważa, że to nie była kryjówka tylko pułapka:
Borowce, bo do tego gatunku należały martwe nietoperze, są w Polsce pod ścisłą ochroną. W razie zagrożenia należy im bezwzględnie pomóc. Dodatkowo obowiązuje zakaz fotografowania, filmowania lub obserwacji, mogących powodować płoszenie lub niepokojenie.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.