PŚ w łyżwiarstwie szybkim: Drużyna z Czerwoną i Ziomek na siódmym miejscu
Artur Waś, Piotr Michalski i Sebastian Kłosiński zajęli szóste miejsce w drużynowej rywalizacji sprinterów ostatniego dnia rywalizacji. Żeńska drużyna była siódma.
Na zakończenie pierwszych od lat pucharowych zawodów przed polską publicznością najlepiej z biało-czerwonych zaprezentowała się drużyna sprinterów. Z czasem 1.30,800 została sklasyfikowana na szóstej pozycji, ze stratą 0,75 s do podium. Zwyciężyli Norwegowie, przed Holendrami i Rosjanami.
- To był bardzo dobry bieg, a dla mnie najlepszy podczas tych zawodów. Drużyna była dobrze "sklejona". Do podium nie zabrakło dużo, a optymistyczne jest to, że jest z czego urywać – ocenił Waś. Michalski dodał, że "to dobra pozycja wyjściowa". Jak zapewnił, pierwsza trójka jest w zasięgu i potrzeba więcej wspólnych startów, by się w niej znaleźć.
Żeńska ekipa w składzie Natalia Czerwonka, Kaja Ziomek i Andżelika Wójcik zajęła siódme miejsce. Polki uzyskały czas 1.30,800, o blisko 3 s gorszy od najlepszych Japonek.
Ziomek przyznała, że liczyła na lepszy rezultat, a nawet pobicie rekordu Polski. - Niestety to się nie udało. Ale to był nasz pierwszy występ w tym składzie w team sprincie. Liczę, że będziemy w tym zestawieniu startowały i z każdym biegiem będzie nam coraz lepiej wychodziło – podkreśliła 21-letnia sprinterka Cuprum Lubin.
Poza konkurencjami drużynowymi w niedzielę rozegrano wyścigi na długich dystansach – 5 km kobiet i 10 km mężczyzn. W obu reprezentanci Polski wystąpili w słabszej grupie B. Magdalena Czyszczoń ukończyła rywalizację na szóstej pozycji, a Adrian Wielgat okazał się najsłabszy w 23-osobowej stawce. Wśród kobiet triumfowała mistrzyni olimpijska Holenderka Esmee Visser, a wśród mężczyzn jej rodak Marcel Bosker.
Niedzielne zmagania najlepszych panczenistów świata z trybun tomaszowskiej Areny Lodowej oglądał prezydent Andrzej Duda.
Od piątku na torze w Tomaszowie Maz. rywalizowało blisko 240 zawodników z 27 krajów. Z 16-osobowej kary Polski najlepiej spisała się Czerwonka, która w indywidualnych konkurencjach zajęła siódme miejsce na 1500 m i dziewiąte na 1000 m oraz szóste w drużynie. Na szóstej pozycji sklasyfikowana została drużyna sprinterów.
- To był dla nas chrzest bojowy głównie pod względem organizacyjnym, bo tej rangi łyżwiarskiej imprezy nie było w Polsce od 19 lat. Myślę, że ta próba wypadła na plus i możemy czekać na kolejne zawody tego formatu. Pod względem sportowym to były najlepsze starty Polaków w tym sezonie. Dla tej przebudowywanej kadry występ przed własną publicznością, przy pełnych trybunach, będzie najlepszą motywacją - podsumował Konrad Niedźwiedzki z komitetu organizacyjnego zawodów PŚ w Tomaszowie Maz.
W kolejny weekend uczestnicy PŚ będą rywalizować w holenderskim Heerenveen.
Wyniki niedzielnych konkurencji:
Kobiety
5000 m
1. Esmee Visser (Holandia) 7.05,188
2. Isabelle Weidemann (Kanada) 7.06,190
3. Natalia Voronina (Rosja) 7.08,686
grupa B
1. Carien Kleibeuker (Holandia) 7.14,293
...
6. Magdalena Czyszczoń (Polska) 7.20,411
sprint drużynowy
1. Japonia 1.27,820
2. Rosja 1.28,180
3. Holandia 1.28,530
…
7. Polska 1.30,800
(Natalia Czerwonka, Kaja Ziomek, Andżelika Wójcik)
Mężczyźni
10 000 m
1. Marcel Bosker (Holandia) 13.25,275
2. Alexander Rumjancew (Rosja) 13.26,763
3. Danila Semerikow (Rosja) 13.28,712
grupa B
1. Jorrit Bergsma (Holandia) 13.14,955
...
23. Adrian Wielgat (Polska) 14.10,964
sprint drużynowy
1. Norwegia 1.21,270
2. Holandia 1.21,430
3. Rosja 1.21,740
…
6. Polska 1.22,490
(Artur Waś, Piotr Michalski, Sebastian Kłosiński)
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.