Dziś barbórka. Byli górnicy z Wałbrzycha będą mieli swój pomnik

Barbórkę obchodzą też górnicy KGHM. W Lubinie i okolicznych miastach dziś tradycyjnie orkiestra górnicza przez dwie godziny budziła szefów i pracowników miedziowych kopalń.

Jeszcze kilka lat temu orkiestra maszerowała ulicami miasta, a pracownicy kopalń przyłączali się do pochodu. Dziś pochodu nie ma, a muzycy... jeżdżą autobusem. Orkiestrę można było usłyszeć przez cały ranek nie tylko w Lubinie, ale również w podlubińskich miejscowościach. W ciągu dwóch godzin nie sposób do wszystkich dotrzeć na piechotę, dlatego muzycy przesiedli się do autokaru.

Zdaniem saksofonisty z orkiestry górniczej, tradycja jest jednak podtrzymana. Natomiast kapelmistrz podkreśla, że trasa górniczej pobudki jest dokładnie zaplanowana. Muzycy muszą dotrzeć przede wszystkim do miejscowości, w których po trudach wczorajszej karczmy piwnej odpoczywają szefowie kopalń. Bez zmian pozostaje natomiast repertuar.

Górnicza pobudka zakończyła się ok. godz. 8.00, kiedy orkiestra pojawiła się w kościele, na uroczystej mszy.