Koszykarki CCC Polkowice pokazały Ostrovii miejsce w szeregu
To było starcie jedynej drużyny bez porażki z jedynym zespołem bez zwycięstwa. Polkowiczanki nie prowadziły w tym meczu tylko przez kilka sekund, zanim w pierwszej akcji trafiła Temitope Fagbenle. Dla reprezentacji Wielkiej Brytanii było to pierwszy z siedmiu celnych rzutów w tym meczu (na 12 oddanych prób) co dało jej najwięcej ze wszystkich koszykarek - 19 punktów, do których dołożyła 6 zbiórek i 2 asysty.
CCC już po 5 minutach prowadziło 16:5. W połowie drugiej kwarty było 34:17, a w przerwie obie drużyny dzieliło 15 punktów (44:29). Po powrocie z szatni polkowiczanki osiągnęły największa tego dnia - 40-punktową przewagę. Było to w samej końcówce trzeciej kwarty (73:33). Ostatnia odsłona była już formalnością i niespodziewanie... zakończyła się remisem 8:8.
Dolnośląski zespół grał na 50% skuteczności trafiając 26/52 rzutów z gry. Ostrovia tylko 18 z 57 prób umieściła w koszu (32%). Niemal wszystkie koszykarki gości zdobyły w tym meczu punkty. Niemal bo dwa swoje rzuty spudłowała tylko Julia Tyszkiewicz. CCC zdominowało rywalki na tablicach i w pomalowanym - 38:27 w zbiórkach i 40:22 w punktach spod kosza.
Ostrovia Ostrów Wlkp. - CCC Polkowice 43:81 (15:25, 14:19, 6:29, 8:8)
Punkty dla Ostrovii: Jenna Burdette 11, Katarzyna Motyl 10, Ewelina Jackowska 6, Karolina Podkańska 6, Katarzyna Jaworska 5, Jowita Ossowska 3, Karolina Kaczmarek 2, Aleksandra Wajler 0, Katarzyna Joks 0, Sandra Nowicka 0, Kristina King 0.
Punkty dla CCC: Temitope Fagbenle 19, Johannah Leedham 14, Tiffany Hayes 12, Karolina Puss 11, Agnieszka Kaczmarczyk 9, Dominika Owczarzak 7, Weronika Gajda 5, Styliani Kaltsidou 4, Julia Tyszkiewicz 0.(PAP)
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.