Lwówecka policja odbiera dowody rejestracyjne
Nieuczciwi diagności odpowiedzą prawdopodobnie za poświadczenie nieprawdy. Przed sądem staną też ich nieuczciwi klienci, którzy łapówkami osiągnęli korzystne dla siebie wpisy w dokumentach.
Policja i prokuratura, z uwagi na to, że śledztwo ciągle nabiera rozpędu, nie udzielają jeszcze informacji między innymi o tym, w jaki sposób namierzyli nieuczciwych diagnostów.
Kilka miesięcy temu do podobnej sytuacji doszło w Jeleniej Górze. Wtedy, jak się okazało, praca stacji diagnostycznej była nagrywana na kamerę video. Okazało się później, że niektórych samochodów w stacji nie było a ich dokumenty zostały jednak odpowiednio wypełnione.
Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.