Świdnicki PKS kontra paliwowe szajki
Policja zatrzymała dotychczas jedną osobę. Jednak to nie zatrzymało procederu. Ostatniej nocy kierowcy spłoszyli grupę ludzi, którzy porzucili przy autobusach kilkanaście karnistrów na co najmniej 400 litrów paliwa.
Prezes świdnickiego PKS Jerzy Wolski przyznaje, że strat na razie nie da się oszacować, ale proceder może odbić się poważnie na budżecie przedsiębiorstwa.
Posłuchaj wypowiedzi prezesa Wolskiego dla Polskiego Radia Wrocław:
Na razie wzmocnione zostały służby ochroniarskie, a w najbliższych dniach pojawią się także czujniki na podczerwień i kamery reagujące na ruch.
Pomoc w zabezpieczeniu autobusów zadeklarowali sami kierowcy, którzy chcą pełnić społeczne warty na parkingu. Prezes PKS zapewnia, że straty nie wpłyną na podwyżkę cen biletów.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.