Muzyczne Archiwum RWK: XTC „Drums and Wires”
„(...) Kiedy poznaliśmy Bono, jedną z pierwszych rzeczy jaką nam powiedział było – Przypominacie mi ten stary, angielski zespół, XTC. – Oczywiście! Jesteśmy wielkimi fanami XTC! (...)”
Les Claypool
11 listopada swoje 65 urodziny obchodzić będzie Andy Partridge. Muzyczny erudyta, którego talent do tworzenia świetnych choć niewpisujących się w konkretny stylistyczny podział piosenek, przez lata pożytkowany był w zespole XTC.
Na początku lat 1980 muzycy zrezygnowali z aktywności scenicznej na rzecz cyzelowania materiału w studio – efekt był dwojaki: z jednej strony niska rozpoznawalność wśród szerokiej publiczności i zamykanie się w ścisłym fanowskim kręgu, z drugiej docenienie wśród samych muzyków jak i krytyków – dziś albumy XTC lądują na listach najważniejszych płyt.
Muzyczne Archiwum Radia Wrocław Kultura, w każdy piątek od 20.00 do 21.00
Paradoksem jest, że spuścizna XTC należąc do najoryginalniejszych, a przy tym najbogatszych, dziś jest tak mało znana i rzadko (jeśli w ogóle?) przypominana. To zaskakujące tym bardziej, że praktycznie każdy z zespołów brytyjskich, które rozpoczynały działalność w końcówce lat 1980 bądź na początku kolejnej dekady (od Stone Roses, po Blur na Kula Shaker kończąc) zaciągnął u XTC dług, chłonąc i na własną modłę przetwarzając nowofalowe eksperymenty/taneczne aranżacje/zaraźliwą melodyką rodem ze Swindon.
Dziś przypomnimy wydany w 1979 r. „Drums and Wires”, album będący kamieniem węgielnym stylu XTC, na którym dużo dla siebie znalazł m.in. wspomniany wyżej lider Primus.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.