Czy biblioteka w Świdnicy upadnie?

- Symptomów rychłego zamknięcia jest wiele - wylicza Agnieszka Nawrocka, kierowniczka biblioteki. Pieniędzy nie ma na remonty i zakup nowych książek. Tymczasem ze specjalistycznego księgozbioru codziennie korzysta ponad stu nauczycieli i studentów z całego powiatu.

Podpisy pod apelem zbiera nauczycielska Solidarność. - Codziennie przybywają dziesiątki nowych podpisów - zapewnia Bogumiła Kociumaka ze związku. Biblioteka jest prowadzona przez urząd marszałkowski. Wicemarszałek Piotr Borys zapewnia, że nikt placówki nie chce zamknąć. Województwo chętnie natomiast odda ją powiatowi. Starostwo świdnickie jest gotowe do podpisania porozumienia.