Misja Wrocław: Amanda Anthony z USA. Teksański rękodzielnik z Nadodrza
Amanda przyjechała do Wrocławia 7 lat temu z Chicago w USA. W Stanach pracowała w administracji, jako urzędniczka i pewnego dnia postanowiła rzucić wszystko i przyjechać do Polski. Próbowała swoich sił w Krakowie, ale ni stąd ni zowąd dostała ofertę pracy jako nauczyciel języka angielskiego we Wrocławiu. Wtedy jeszcze nie miała pojęcia, gdzie to jest, ale zaryzykowała. - My Amerykanie jesteśmy generalnie odważni - mówi Amanda, która dziś prowadzi w stolicy Dolnego Śląska własny biznes. - Teraz kiedy wracam do Stanów bardzo dziwi mnie, że ludzie tak dużo ze sobą rozmawiają np. w kolejce w sklepie. Przyznam, że staje się coraz bardziej polska, bo zaczyna mnie to okropnie denerwować - śmieje się Amanda. Jak Polacy postrzegają Amerykanów? Czym się różnimy, a jakie są między nami podobieństwa? Czy w Polsce kolejka to nadal rzecz święta?
Posłuchajmy:
W Misji Wrocław co tydzień poznajemy kogoś innego. Ludzi z różnych stron świata, którzy Wrocław pokochali na tyle, by się tu osiedlić, żyć, mieszkać i działać. Dodajmy, że działać aktywnie.
Są muzykami, malarzami, dziennikarzami, fotografami, przewodnikami wycieczek, mają swoje własne biznesy i wnoszą do naszego społeczeństwa coś od siebie. Dzięki swojemu działaniu łamią stereotypy i sprawiają, że dzięki nim możemy poznać najdalsze zakątki globu, a także odmienne tradycje i kultury poprzez zwyczajną rozmowę. Po polsku. Bo wielu z nich świetnie operuje naszym językiem. Są i tacy, którzy gorzej radzą sobie z "ą", "ę", "ł", czy odróżnieniem "ź" od "ż", a co dopiero "ż" od "rzy" w pisowni.
Zapraszamy w każdy czwartek po godzinie 21.05.
Piotr Kaszuwara i jego goście.
Zobacz także całe archiwum Misji Wrocław
oraz posłuchaj muzyki tego odcinka:
My Favorite Things - Julie Andrews
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.