Kamienna Góra - radny zdemolował ogródek i broni się prawem

Radny Jan Tępiński jest oskarżany przez sąsiadkę Leonorę Domańska i jej zięcia Andrzeja Gołębiewskiego, że zniszczył im część ogrodu. Miał tam poprzewracać wyposażenie i podeptać grządki pieczołowicie uprawiane przez 82-latkę. Kobieta wezwała policję.

Tymczasem Jan Tępiński, który mieszka dwa domy dalej odpowiada, że wszedł jedynie na swoją ziemię. Bo jego zdaniem tam właśnie sięga jego działka.

Sołtys Czadrowa Anna Stochmal murem staje za właścicielami zniszczonego ogródka. Jak mówi radny nie miał prawa niczego niszczyć. Według sołtyski, sporny grunt nie należy do niego. Radny Tępiński pokazuje jednak mapy.

Wójt Stanisław Szmajdziński nie chce odnosić się do tej sprawy. Jak mówi jest to spór między wspólnotą mieszkaniową i mieszkańcem, który jest radnym.

Gminie nic do tego Wójt przyznał jednak, że zdarzają się w gminie przypadki, że po ostatnich dokładnych pomiarach geodezyjnych działki są mniejsze niż przypuszczali ich właściciele. A to powoduje konflikty.

Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze. W tym wypadku o drogę dojazdową do ziemi radnego Tępińskiego. Gdyby taką zrobić przez sporny ogródek mieszkanki Czadrowa, można by te ziemię podzielić na działki budowlane i sprzedać z wielkim zyskiem. Jan Tępiński nie chce już jednak o tym rozmawiać. Odsyła do gminy.

Prawdopodobnie geodetów do ustalenia granic wynajmie teraz wspólnota mieszkaniowa Domańskiej. O najściu przez radnego została też powiadomiona policja. Aspirant Waldemar Oszmian mówi, że jest na razie badana.