13-latek ranny podczas lekcji wciąż w ciężkim stanie. Nauczyciel z zarzutami
Karolina Bieniek, GN |
Utworzono: 2018-10-15 19:43
archiwum radiowrocław.pl
13-latek, który został przygnieciony konarem drzewa w piątek w Legnicy, wciąż w ciężkim stanie przebywa w szpitalu. Dziś nauczyciel wychowania fizycznego usłyszał zarzuty. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Zdaniem prokuratora, mężczyzna naraził swoich uczniów na bezpośrednie niebezpieczeństwo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, zabierając dzieci na zajęcia poza teren szkoły. I nieumyślnie spowodował ciężkie obrażenia ciała u jednego z chłopców, który przebywa obecnie w legnickim szpitalu. Jest w ciężkim stanie. Rzecznik prokuratora Lidia Tkaczyszyn informuje, że zastosowano wobec podejrzanego dwa środki zapobiegawcze - został zawieszony w wykonywaniu zawodu nauczyciela i poddany dozorowi policyjnemu.
Komentarze (8)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~współczuję nauczycielowi2018-10-16 13:07:26 z adresu IP: (78.8.xxx.xxx)
Odpowiedz
To co się stało, to niewątpliwie tragedia, ale zamiarem prowadzącego lekcję nauczyciela nie było przecież doprowadzenie do uszkodzenia ciała. Po prostu tragiczny wypadek.
zgłoś do moderacji
~dziecko we mgle2018-10-16 09:14:25 z adresu IP: (217.99.xxx.xxx)
Wskazany jest zdrowy rozsądek a nie polowanie na "winnego"Nadgorliwość gorsza od pewnego systemu.A już stawianie nauczyciela pod pręgierzem to najtańszy chwyt reprezentujących prawo.
~bej2018-10-16 07:44:45 z adresu IP: (77.65.xxx.xxx)
szkoły nie mają miejsca na prowadzenie zajęć. nauczyciel wyszedł na teren publiczny w bezpośredniej bliskości szkoły. pewnie nie jedyny prowadził zajęcia w-f w tym parku i nie po raz pierwszy. dyrektor wiedział o tym. pan prokurator poluje na najsłabszą owcę. czy nie zna się lepiej z odpowiedzialnymi za bezpieczeństwo w parku??? a jeśli byłbym ze swoją córką w parku na spacerze, to pewnie mnie by pan prokurator posadził.
~ireneusz2018-10-16 02:38:54 z adresu IP: (83.144.xxx.xxx)
No bez jaj - wyjście po za teren szkoły to "narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo"? To zapewne szkoła ma dzieci eskortować do domów czołgami?
~AMG2018-10-16 00:57:00 z adresu IP: (81.161.xxx.xxx)
Zarzuty to powinien usłyszeć urzędnik odpowiedzialny za zieleń miejską a nie nauczyciel. Ktoś zaniedbał wycinkę chorych spróchniałych drzew i doszło do wypadku. Przecież ten konar mógł spaść na przykład na wózek z dzieckiem. I co pan prokurator postawił by wtedy zarzuty osobie która ten wózek prowadziła?
~Ggwf2018-10-15 21:49:33 z adresu IP: (5.173.xxx.xxx)
Pan prokurator to idiota.
~mhm2018-10-15 21:14:04 z adresu IP: (178.37.xxx.xxx)
to teraz dzieci w szkole siedziec i sie nie ruszac...
~Ewa2018-10-15 21:00:06 z adresu IP: (185.21.xxx.xxx)
No to jakaś bzdura. Jak mógł przewidzieć taki przypadek.