Trombektomia tylko dla nielicznych. Żaden dolnośląski szpital nie znalazł się programie
- To strata dla chorych narażonych na paraliż - mówi zastępca dyrektora Dolnośląskiego Szpitala Specjalistycznego im. T. Marciniaka Tomasz Tomkalski:
O udział w programie starał się także Uniwersytecki Szpital Kliniczny i szpital wojskowy.
- W ciągu najbliższych kilku miesięcy do programu mają dołączyć kolejne ośrodki. Obecnie wybrano siedem innych placówek, głównie w południowo - wschodniej Polsce - tłumaczy Minister Zdrowia Łukasz Szumowski:
Rocznie w Polsce dochodzi do około 60 tysięcy udarów mózgu, z czego około 80 procent to udary niedokrwienne. Najskuteczniejszą metodą leczenia jest trombektomia mechaniczna, która polega na usunięciu skrzepu blokującego naczynie krwionośne. Istotne jest to, żeby zabieg odbył się w ciągu 8 godzin od udaru. Celem pilotażowego programu jest stworzenie sieci całodobowego leczenia udaru niedokrwiennego, tak aby zminimalizować ryzyko paraliżu i powikłań poudarowych. Dzięki trombektomii pacjent ma szanse na normalne funkcjonowanie.
Tego typu zabiegi są wykonywane w szpitalach, ale zwykle dzieje się to w godzinach pracy placówki. Resort chce stworzyć sieć całodobowych jednostek.
Więcej na ten temat w Radiu Wrocław po godzinie 15:00
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.