Szymon Tracz kolarzem CCC Development Team

Szymon Tracz podpisał 2-letni kontrakt z kontynentalną grupą CCC Development Team, która będzie bezpośrednim zapleczem worldtourowego zespołu CCC Team.

To zawodnik o sporych możliwościach. Pokazał to w zeszłym sezonie, gdy już w pierwszym roku orlika został młodzieżowym mistrzem Polski. Wynik ten, osiągnięty w tak młodym wieku zrobił na nas duże wrażenie i chcemy pomóc Szymonowi w tym, by w pełni rozwinął swój talent – mówi Piotr Wadecki, dyrektor sportowy CCC Sprandi Polkowice.

 Jestem niezmiernie usatysfakcjonowany podpisaniem kontraktu na kolejne dwa lata. Wiem, że ekipa CCC jest bardzo profesjonalna w tym co robi i to będzie klucz do rozwoju. Drużyna ta to zaplecze zespołu World Tour, co również miało ogromne znaczenie i fakt ten będzie działał na mnie motywująco. Jestem wdzięczny dyrekcji za docenienie i danie mi możliwości dalszego progresu – tłumaczy Szymon Tracz. - Moje oczekiwanie na rok 2019 są proste - jak co roku chcę robić postępy, które w sporcie są najważniejsze. Będą dążyć do tego, by stać się kolarzem wszechstronnym, radzącym sobie w zróżnicowanym terenie. Dobrze czuję się na krótkich podjazdach, ale w wysokich górach wciąż mam sporo do poprawy.

Szymon Tracz pochodzi z miejscowości Skała w Małopolsce. Pierwsze kolarskie kroki stawiał w klubie, w którym wychował się m.in. Rafał Majka, czy też Katarzyna Niewiadoma, czyli Krakusie BBC Czaja Swoszowice. W barwach tej grupy, pod skrzydłami Zbigniewa Klęka, został m.in. wicemistrzem Polski juniorów w wyścigu ze startu wspólnego.

Do kategorii U23 przeszedł w barwach drużyny Caja Rural, w której odbywał staż. Po kilku miesiącach ścigania w Hiszpanii wrócił do kraju, gdzie związał się z zespołem Wibatech Fuji 7R. Jako kolarz tej ekipy, w wieku zaledwie 19 lat został młodzieżowym mistrzem Polski, po długim, solowym rajdzie.

Jego osiągnięcia i potencjał zostały zauważone zagranicą i w mijającym sezonie reprezentował brytyjską drużynę One Pro Cycling. 20-latek zajął w nim m.in. 8.miejsce w generalce Karpackiego Wyścigu Kurierów i był 3. na jednym z etapów.