Impel Gwardia – Stal 2:3: Bolesna porażka

Trudny terminarz ostatnich meczów sezonu zasadniczego sprawił, że dla Gwardii było to niezwykle ważne spotkanie. Wrocławianki wygrywając właściwie zapewniłyby sobie awans do fazy play-off. Teraz będą musiały szukać punktów w starciach z lepszymi drużynami, bo w spotkaniu z Mielcem wywalczyły tylko jeden.

Mecz był bardzo nierówny. Ale w przypadku obu zespołów nie jest to nic nowego. W pierwszym secie Gwardia wygrała gładko, dzięki skutecznej grze Moniki Czypiruk i Zuzanny Efimienko. W drugim górą była już Stal, bo wrocławianki nagle przestały grać. Fatalne przyjęcie sprawiło, że Gwardia dała się odrzucić od siatki nie była w stanie toczyć wyrównanej walki.

Sytuacja była analogiczna w trzeciej i czwartej partii. Raz grał jeden raz drugi zespół. Dlatego do rozstrzygnięcia pojedynku potrzebny był tie-break. Zespół Rafała Błaszczyka rozpoczął go znakomicie, objął szybko prowadzenie i wszystko wskazywało, że wygra. Gwardia prowadziła jeszcze 12:10 i znów zaczęła popełniać proste błędy. Kilka nieskończonych ataków, kiepskie przyjęcie, złe rozegranie i było po meczu. Stal wygrała 17:15, a cały mecz 3:2.

Dobrze zagrały Czypiruk, Efimienko i momentami Bogumiła Barańska. Na pochwałę zasługuję jeszcze Olga Owczynnikowa, która zmieniła na rozegraniu słabiutką Joannę Wołosz i zaprezentowała się dobrze. Choć w decydujących momentach zabrakło precyzyjnego rozegrania.

Teraz przed Gwardią mecze z najlepszymi w kraju - u siebie z Muszynianką i na wyjeździe z Aluprofem. Potem wyjazd do Bydgoszczy i ostatnie spotkanie z PTPS-em Piła. O punkty nie będzie łatwo.

Impel Gwardia Wrocław - Stal Mielec 2:3 (25:19, 21:25, 25:20, 16:25, 15:17) 

Gwardia: Czypiruk, Czerwińska, Barańska, Wołosz, Sobolska, Efimienko, Krzos (libero) oraz Owczynnikowa, Jagiełło, Szafraniec 

Stal: Kwiatkowska, Piątek, D. Wilk, Wojcieska, Ściurka, Niedźwiedzka, Durajczyk (libero) oraz Ordak, A. Wilk, Mieszała, Łukaszewska