Kłodzko: Ugotują krupnik według przedwojennej receptury, by pobić rekord

Chcą popularyzować region i dobry smak, a przy okazji lubią wyzwania. Blisko 50 osób będzie dziś pracować na Twierdzy w Kłodzku przy gotowaniu krupniku. Kucharze wraz z pomocnikami planują wydać 5 tys porcji zupy gotowanej według przedwojennej receptury. Liczą, że w ten sposób pobiją rekord Guinessa. Aby to było możliwe, trzeba było sprowadzić specjalny kocioł - mówi Marcin Bożek - Prezes Stowarzyszenia Kucharze bez granic.
Zupą będą częstować mieszkańców turystów. Aby rekord został uznany nie liczy się ilość ugotowanej zupy, a ilość wydanych porcji. Organizatorzy zapraszają więc wszystkie głodomory na godzinę 12.00. Do wydawania przygotowano 10 stanowisk.
Zupa powstanie z 75 kg kaszy pęczak, 70 kg warzyw, 250 kg ziemniaków i przypraw. Za bazę posłuży 20 kg ogonów wieprzowych.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.