Dziś obchodzi 50 urodziny, a zapowiada się jeszcze przynajmniej 30 lat [ZOBACZ]
- Dzięki temu górnicy nie będą musieli codziennie pokonywać pod ziemią wielu kilometrów, by dojechać do przodków - tłumaczy Dariusz Jach, dyrektor zakładu. - Rozpoczęcie eksploatacji na szybie L-VI będzie też końcowym etapem scalania dwóch rejonów kopalni: rejonu "Lubina Zachodniego" i rejonu "Lubina Głównego". Na ich bazie powstanie jeden organizm górniczy. Inwestujemy w naszą przyszłość i przyszłość naszej kopalni.
Górnicy z Lubina codziennie wyciągają na powierzchnię 27 tysięcy ton rudy miedzi. To tak jakby spod ziemi wyjeżdżało około tysiąca ciężarówek z urobkiem. Po oczyszczeniu czysta miedź zmieści się w 10 ciężarówkach. Raz w miesiącu dzięki kopalni Lubin z KGHM-u wyjeżdża ciężarówka wypełniona srebrem.
Pół wieku temu reporter Radia Wrocław rozmawiał z ówczesnym kierownikiem szybu Janem Ulrichem, który wyniósł na powierzchnię miedzionośne skały.
- Rano o szóstej zjechaliśmy na dół, żeby zorientować się jak daleko jesteśmy do złoża. Po zjeździe wzięliśmy pierwsze kawałki do ręki i okazało się, że właśnie przedwcześnie, te pół metra wcześniej, pokazała nam się ruda.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.