Jeden z piękniejszych dolnośląskich kościołów skazany na zagładę? (Zobacz i Posłuchaj))
Obiekt datowany jest na lata 1796-1797 i - zdaniem specjalistów - jest jedną z najciekawszych świątyń klasycystycznych w regionie. Został opuszczony i zdewastowany w 1945 r. Od tamtego czasu trwa jego agonia.
Dziś oglądanie wnętrza kościoła jest niebezpieczne. Dziurawy dach pogarsza sytuację w zastraszającym tempie.
- To wspaniały zabytek, ale nie przetrwa już długo - ostrzegają miłośnicy dolnośląskiej architektury.
Obecnie kościół należy do gminy i jest pod kuratelą wojewódzkiego konserwatora zabytków. W samorządowym budżecie nie ma pieniędzy na przywrócenie go do czasów świetności. Położony na uboczu, w gminie Bolesławiec, Żeliszów znajduje się z dala od turystycznych szlaków i mało kto wie, że kryje taki skarb. Diecezja ewangelicka też nie jest zainteresowana przejęciem zabytku - na tych terenach nie ma ewangelików, nie ma dla kogo utrzymywać świątyni - usłyszało Radio Wrocław.
W ostanich dniach w kościele była grupa miłośników fotografii i utrwaliła jego piękno. Zdjęcia jednego z uczestników tego pleneru, Sebastiana Borowskiego, pokazujemy pod tekstem.
Czy da się ocalić kosciół w Żeliszowie? O tym w Akcji Reakcji (Posłuchaj):
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.