Jakub Mares nie będzie mógł grać przez co najmniej 6 tygodni
Mares w sobotnim spotkaniu po raz pierwszy w tym sezonie wyszedł w podstawowym składzie Zagłębia w rozgrywkach ligowych. Czeski napastnik po kilku minutach musiał jednak opuścić boisko po tym jak zderzył się głową z obrońcą rywali Sebastianem Walukiewiczem. Przeprowadzone w niedzielę i w poniedziałek badania wykazały, że zawodnik Zagłębia ma złamaną kość jarzmową i będzie musiał poddać się operacji.
Chociaż Mares nie był w ostatnich tygodniach zawodnikiem podstawowej jedenastki, stanowił mocne ogniwo w zespole Zagłębia. Wchodząc z ławki strzelił w lidze dwa gole i to oba bardzo cenne. Pierwsze w meczu z Zagłębiem Sosnowiec, które dało trzy punkty lubinianom, a drugie w pojedynku z Lechią Gdańsk w doliczonym czasie gry dające cenny remis. Dla Zagłębia to druga poważna strata zawodnika z powodu urazu w tym sezonie. Wcześniej z gry wypadł Alan Czerwiński, który w sparingu z RB Lipsk zerwał więzadło krzyżowe.
Zagłębie po 10 meczach w tabeli ekstraklasy zajmuje ósme miejsce. W najbliższej kolejce podopieczni trenera Mariusza Lewandowskiego zmierzą się na wyjeździe z Arką Gdynia.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.