Legnica: Zamordowała dwie córki. Dziś rozpoczął się proces
Dramat rozegrał pod koniec stycznia w jednym z mieszkań przy ul. Cedrowej w Lubinie. Mężczyzna po powrocie z pracy nie mógł wejść do domu, zatem wezwał pomoc: policję i pracowników MOPS-u.
Po wyważeniu drzwi okazało się, że jego 13-miesięczna córka została zamordowana. 12-letnia pasierbica ciężko ranna trafiła do szpitala, ale zmarła tego samego dnia. Matka dziewczynek próbowała popełnić samobójstwo. Kobieta od początku przyznaje się do winy.
POSŁUCHAJ: Rodzinny dramat w Lubinie: Policja ujawnia więcej szczegółów tragedii
Dziś przed sądem przeprosiła i poprosiła o wybaczenie. Z linii obrony przyjętej przez obrońcę wynika, że oskarżona nie wytrzymała napięcia, bo jej konkubent od dawna znęcał się na nią i starszą córką.
Prokurator Marek Bartosiewicz uważa, że to Natalia W. ponosi odpowiedzialność za podwójne morderstwo.
- Przedziwne zachowanie oskarżonej doprowadziło do tego, że w przeddzień zdarzenia wezwano zespół pogotowia ratunkowego. Jednak on nie stwierdził, aby istniało zagrożenie. Następnego dnia dokonała tej zbrodni.
Zdaniem psychiatrów kobieta może uczestniczyć w procesie.
POSŁUCHAJ:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.