Zgorzelec: Oddział radioterapii kosztował 60 milionów złotych, ale pacjentów nie przyjmuje
Nowoczesny oddział radioterapii w Zgorzelcu zamiast leczyć chorych na raka stoi pusty. Wszystko przez brak kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia. Wybudowany za 60 milionów złotych obiekt od czerwca jest gotowy, ma zatrudniony personel i nie działa. Placówka powstała przy centrum leczenia nowotworów w szpitalu w Zgorzelcu. Wybudowała ją prywatna firma, która ma podobny ośrodek w Krakowie. Jednak z powodu kłopotów w czasie budowy, szpital nie zdołał na czas wystąpić o kontrakt. Konkurs NFZ rozstrzygnął w kwietniu. Oddział był gotowy dwa miesiące później.
Starosta zgorzelecka Urszula Ciupak mówi, że powiatowy szpital w Zgorzelcu to nie jest zwykła placówka, a centrum medyczne które leczy ludzi z obszaru zamieszkanego przez prawie pół miliona ludzi. Dlatego nie wyobraża sobie, by radioterapia nie została uruchomiona, szczególnie że cierpią na tym pacjenci:
Joanna Mierzwińska z Narodowego Funduszu Zdrowia mówi, że obecnie zgodnie z zapisami w planach zabezpieczenia medycznego województwa dolnośląskiego radioterapia ma działać tylko we Wrocławiu, Wałbrzychu, Legnicy i Jeleniej Górze, i Fundusz nie ma pieniędzy na kolejny tego typu ośrodek:
Marcin Wolski, ordynator, Regionalnego Centrum Onkologicznego w Zgorzelcu mówi, że w regionie przygranicznym liczba np. nowotworów kobiecych jest wyższa niż średnio dla całego Dolnego Śląska i wyższa jest śmiertelność chorych na raka, za co, jego zdaniem, odpowiada służba zdrowia:
Sprawą zajął się Piotr Słowiński. Posłuchaj materiału:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.