Mniej ciężarówek, więcej polewaczek. Tak urzędnicy chcą walczyć ze smogiem

a czy ktos zainteresowal sie np firma DB schenker ktorej TIRy nawet 18 tonowe maja pozwolenie na wjazd do miasta o kazdej porze dnia i nocy.. ciekawe bo reszta moze wjezdzac tylko w ciagu kilku dedykowanych godzinach, a do tego DB schenker jezdzi przez osiedla i ma wszystko w du*ie, ciekawe kto z urzedu miasta sie na cos takiego zgodzil ?...

a na alei J. III Sobieskiego też jest waga . Co tam wagi jak TIRy z gruzem - wykonawców developerów wszelkich budów rozjeżdżają ulice miasta

Przecież Rafał wydał kiedyś parę milionów na wagi do ważenia TIRów, co prawda bez homologacji ale zawsze coś. Wciąż tkwią w asfalcie, choćby na Karkonoskiej. Będzie jak znakazł....

PRAWO CO DNIA Rzeczpospolita 27-28 XI. 1999 ( 277) Rewizja Nadzwyczajna Czy zakaz jest dozwolony Nocne przejazdy Tirów przez Sochaczew Rzecznik praw obywatelskich twierdzi, że Rada Miejska w Sochaczewie miała prawo zakazać przejazdów tirów nocami przez miasto. Zaskarżył rewizją nadzwyczajną wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego, który ocenił taki zakaz jako sprzeczny z prawem. Poprzedziły go głośne protesty mieszkańców przeciwko masowemu ruchowi ciężkich pojazdów przez centrum miasta. Sochaczewianie żądają budowy obwodnicy, która wyprowadziłaby samochody poza miasto, a dopóki jej nie będzie - przynajmniej doraźnego ograniczenia ruchu, zwłaszcza Tirów jadących tędy tranzytem. W czerwcu minionego roku Rada Miejska podjęła uchwałę w sprawie ograniczenia w Sochaczewie ruchu pojazdów samochodowych o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 10 t w godzinach od 22.00 do 6.00. Miesiąc później uchwałę unieważnił wojewoda skierniewicki, zarzucając, że Radą przekroczyła swoje kompetencje. Należą bowiem do niej jedynie sprawy z zakresu organizacji ruchu na drogach gminnych, podczas gdy drogi, ,tranzytowe przebiegające, przez Sochaczew, są drogami krajowymi i zarządzanie ruchem na nich należy do wojewody. Burmistrz Sochaczewa zaskarżył to rozstrzygnięcie do NSA. Jednakże w kwietniu tego roku NSA - Ośrodek Zamiejscowy w Łodzi oddalił skargę, gdyż uznał, że wojewoda trafnie ocenił, uchwałę jako sprzeczną z prawem i prawidłowo stwierdził jej nieważność. Natomiast rzecznik praw obywatelskich dostrzegł w wyroku NSA „rażące naruszenie prawa, skutkujące negatywnie w sferze praw i wolności obywatelskich, gwarantowanych w konstytucji" Zgodnie z nią organa samorządu ustanawiają akty prawa miejscowego obowiązujące na obszarze ich działania. Również ustawa o ochronie i kształtowaniu środowiska przewiduje możliwość wprowadzenia na podstawie przepisów gminnych ograniczeń dla środków transportu i komunikacji, jeżeli stwarzają one uciążliwości dla środowiska powodując hałas i wibrację. Zdaniem prof. Adama Zielińskiego uchwała RM w Sochaczewie stanowi właśnie akt prawa miejscowego, a podstawę do jej podjęcia dała konstytucja oraz ustawa o ochronie środowiska. D.FR. Obwodnica w Sochaczewie została zrealizowana

Mirka walczyłaby modlitwą.

40 tonowy TIR tyle co 160000 sam. osobowych Ocena wpływu poruszania się pojazdów przekraczających dopuszczalne w Polsce naciski na oś na degradację sieci drogowej, opis systemu udzielania zezwoleń i pobierania opłat za przejazd po niedostosowanych odcinkach dróg oraz mapy obrazujące polską sieć drogową, na którą w latach 2004-2010 dopuszczone zostały pojazdy o maksymalnym nacisku 11,5 tony/oś, z zaznaczeniem odcinków niedostosowanych, na przejazd którymi niezbędne będzie uzyskanie zezwolenia i uiszczenie dodatkowej opłaty Ocena degradacyjnego wpływu pojazdów przekraczających dopuszczalne obciążenie na oś na polską sieć drogową Podczas eksploatacji nawierzchnia drogowa ulega zużyciu i zniszczeniu, na co wpływają dwa podstawowe czynniki: ruch pojazdów i klimat, z czego główną przyczynę zniszczeń stanowi pierwszy z nich. Im większa masa (ciężar) pojazdu, tym większe oddziaływanie niszczące na nawierzchnię. Liczy się zatem nie tylko natężenie (liczba pojazdów w jednostce czasu), lecz także, a kiedy przede wszystkim, ich ciężar wyrażany obciążeniem osi. W Polsce dopuszczalne obciążenie osi wynosi 100 kN (10 T).Każde zwiększenie obciążenia pojazdu ponad dopuszczalny prawem limit przynosi wymierną stratę w postaci zwiększonych i narastających uszkodzeń nawierzchni drogowej. Jeśli stan nawierzchni sieci drogowej jest dobry, to zwiększenie zniszczeń wskutek przeciążenia pojazdów jest mniejsze niż wtedy, gdy nawierzchnia jest nierówna i charakteryzuje się złym stanem technicznym. W tym wypadku dochodzi bowiem zwiększenie agresywności obciążenia pojazdem wskutek efektu oddziaływania dynamicznego. Wziąwszy pod uwagę stan dróg w Polsce trzeba wyraźnie stwierdzić, że pojazdy o ponadnormatywnym obciążeniu przynoszą znacznie większe szkody niż w krajach Europy Zachodniej. Efektem jest dalsze pogarszanie stanu nawierzchni. W rezultacie dopuszczenie większego limitu obciążenia, które miało przynieść pożytek przewoźnikowi, działa przeciwko niemu, przyczyniając się do pogorszenia stanu nawierzchni, który staje się rzeczywistym zagrożeniem bezpieczeństwa ruchu. Nawierzchnia drogowa nie jest niszczona przez samochody osobowe z obciążeniem osi rzędu 5 kN (0,5 T), lecz przez samochody ciężarowe. Niszczące działanie pojazdu na nawierzchnię rośnie w funkcji potęgowej obciążenia. Z powszechnie przyjmowanego prawa czwartej potęgi wynika, że przejazd jednego samochodu ciężarowego normatywnego 100 kN/oś wywiera taki wpływ na nawierzchnię, jak przejazd 160 tys. samochodów osobowych. Natomiast pojazd ciężarowy o nacisku dwukrotnie większym – 200 kN/oś – powoduje 16-krotnie większe zniszczenie nawierzchni.

Za zgodą Dutkiewiczowego magistratu, tego co popiera pana Sutryka wycięto w pień 350 tysięcy drzew we Wrocławiu. Nasadzono parę krzaków, które z racji tego, iż mają mniej niż 10 metrów pyłu nie pochłaniają tak wydajnie jak stare drzewa. Kiedyś Kuźnicza była zieloną ulicą.

polewaczki muszą zmywać pył

Wjazd samochodów ciężarowych - tylko na gaz

Za dwa miesiące to pan będzie na śmietniku historii. "W ciągu najbliższych dwóch miesięcy dostosujemy system ITS tak, by do Wrocławia wjeżdżało mniej ciężarówek - zapowiada prezydent Rafał Dutkiewicz".

Dziwne, że przez 16 lat na to nie wpadli. Dutkiewiczowe inteligenty. Teraz chcą nas katować nocnymi tramwajami i dziennym na Rogowskiej, przy likwidacji linii 149 czy 142.

Więcej polewaczek? Znaczy ze będą Mirke klonować? Brrrr

Każde działania mogące przyczynić się do spadku zanieczyszczeń są działaniami prowadzącymi w dobrym kierunku. Kropka.

do tego więcej drzew- dzieci w przedszkolu, już wiedzą ile korzyści daje jedno drzewo.Ograniczenie ciężarówek jak najbardziej, a co ze starymi samochodami które smrodzą niemiłosiernie przy zmianie świateł? A edukacja ? Jest jeszcze dużo do zrobienia :)

Walka ze smogiem jest prowadzona od początku nagłośnienia problemu co najmniej. I to całkiem skutecznie, bo wg raportów jesteśmy numerem jeden jeśli chodzi o szybkośc postępów w tej sprawie. Ja nie mam im nic do zarzucenia.

Trochę późno się obudzili. Dlaczego przez lata Rafał udawał, że smogu nie ma?