Coraz trudniejsza sytuacja w wałbrzyskim krwiodawstwie
Krew, dar życia. Najgłośniej o jej braku mówi się w okresie wakacyjnym. Wakacje jednak za nami, a chętnych do jej oddania wciąż jak na lekarstwo. Jak mówią pracownicy Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Wałbrzychu, sytuacja jeszcze nie jest krytyczna, ale w pierwszych tygodniach po wakacjach, korytarze świecą pustkami.
- Po wakacjach wygląda to nienajlepiej. Cały czas czekamy na nowych dawców, dawców, którzy byli na wakacjach. Stanowisk mamy kilka, a oddanie krwi to jest 12-14 minut. Drodzy Państwo przychodźcie grupami, rodzinami i z przyjaciółmi! - zachęca Joanna Ziejło-Augun.
Innym problemem są braki kadrowe. - Niestety ze względu na brak lekarzy odwołujemy nasze ekipy wyjazdowe. Potrzeba jest lekarzy. W ostatnim czasie zmarł nasz wieloletni lekarz. Niestety w momencie kiedy wypada jeden lekarz to już jest kilka akcji odwołanych. - dodaje Ziejło-Augun.
Placówka zachęca więc do współpracy lekarzy z doświadczeniem, którzy chcieliby zasilić szeregi centrum.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.