Pijemy na potęgę. Polska na drugim miejscu na świecie [POSŁUCHAJ]

teraz pije z rozpaczy wcześniej POpijał z kumplami

Poziom tych info to TVN24 zachwile znów usuną mój komentarz

fekenews - bzdury Z raportu Światowej Organizacji Zdrowia wynika, że krajem, w którym spożycie alkoholu na głowę mieszkańca jest największe na świecie, jest Litwa. Na każdego z obywateli tego kraju w wieku powyżej 15 lat przypada 18,2 litra wypitego spirytusu. Drugie miejsce w zestawieniu zajęła Białoruś (16,4 litra), a trzecie Mołdawia (15,9 l). Rosja zajęła 4. miejsce (13,7 l), Ukraina 10. (12,8 l), a Polska 14. z wynikiem 12,3 litra, za m.in. Wielką Brytanią (12,3 l) i Belgią (13,2 l). Poważne analizy tego zjawiska należą do kompetencji fachowców np. z Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, ale można się pokusić o... analizę historyczną. Wszak liderzy zestawienia, tj. Litwa i Białoruś, to tereny dawnej Rzeczpospolitej. A wśród 13 krajów poprzedzających Polskę w raporcie tylko pięć nie było w żadnym okresie swej historii pod panowaniem władców Polski. Gdyby więc tak potraktować owo zestawienie, to niestety I RP byłaby jego liderem. Na pociechę można zauważyć, że gdyby tak zebrać wszystkie kraje XIX-wiecznego Imperium Brytyjskiego, to jednak wygraliby w zestawieniu oni. A jeszcze lepsze byłoby Cesarstwo Rzymskie...

W internecie "aż roi" się od opracowań mówiących zupełnie co innego. Ale zaraz zaraz. Może Pani Góna Drzewosz miała na myśli tutaj nie Polaków tylko przesiedleńców zza Buga. Bo jeżeli tak to średnia liczba pijanych na tle innych województw jest tutaj aż trzy(3) krotnie wyższa. A nie jest to przecież bardzo zaludnione województwo, bo zajmuje dopiero aż miejsce chyba 5. Także dokładność podawanych tutaj informacji daleko mija się z prawdą. O obiektywnej intencji już tutaj nie wspomnę.