Raport NIK. "Prawo regulujące pracę kuratorów sądowych ma wiele luk"
Pracują zdecydowanie za ciężko, brakuje pomieszczeń, gdzie kuratorzy mogliby spotykać się ze swoimi podopiecznymi. W okręgu wrocławskim w latach 2014-2017 odnotowano 21 przypadków agresji słownej i fizycznej.
Dlatego - jak tłumaczy Violetta Matuszewska-Potempska, wicedyrektor delegatury NIK we Wrocławiu - kurator okręgowy podjął specjalne działania.
Matuszewska-Potempska dodaje, że w sądach nie ma specjalnych miejsc do przeprowadzania badań na obecność alkoholu i narkotyków u podopiecznych. A to nie koniec, bo pracy nie ułatwia brak oddzielnych pokoi do spotkań.
Rozwiązaniem byłaby nowa ustawa, ale ministerstwo sprawiedliwości wciąż nad nią pracuje. Zmiany wymagają także standardy obciążenia pracą.
W Polsce jest ponad 5 tysięcy kuratorów zawodowych i ponad 20 tysięcy społecznych. Rozwiązaniem problemów kuratorów byłaby nowa ustawa. Ministerstwo Sprawiedliwości wciąż nad nią pracuje.
Z raportu NIK:
Np. w Sądzie Rejonowym w Oleśnicy ustalono m.in., że w trakcie prowadzenia rozmowy przez kuratora zawodowego z podopiecznym w tym samym pomieszczeniu przebywały także inne osoby (kuratorzy zawodowi), co nie gwarantowało pożądanego poziomu dyskrecji przeprowadzanych czynności.
W tym samym sądzie nie wydzielono pomieszczenia do przeprowadzania badań na obecność w organizmach podopiecznych alkoholu oraz środków odurzających i substancji psychotropowych, a także miejsca składowania materiałów zużytych do przeprowadzenia tych badań. Jeden ze zużytych narkotestów przechowywany był w segregatorze biurowym (w koszulce biurowej wraz z dokumentacją).
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.