W Zaclerzu odsłonięto pomnik przyjaźni polsko-czeskiej
Comenius ma pomniki w Lesznie i Elblągu. Są też w Polsce ulice nazwane jego imieniem. On sam, będąc zawziętym protestantem, uczestniczył w sprowadzeniu do Polski Szwedów w czasie potopu. Jest więc także symbolem skomplikowanej historii naszych krajów.
Pomnik odwiedzają również turyści z Polski. Podkreślają, że ani czasy wojen katolicko-protestanckich, ani nawet udział Ludowego Wojska Polskiego w pacyfikowaniu Praskiej Wiosny w 1968 roku, nie mają już wpływu na świetne, polsko-czeskie relacje zwykłych ludzi:
Jan Amos Comenius Komensky, po polsku Jan Komeński, uciekł z Czech przed prześladowaniami religijnymi na dwór Leszczyńskich. Leszczyńscy dla braci czeskich założyli osadę Leśną, znaną dziś jako Leszno. Comenius zaangażował się po stronie Szwedów w potop, bo był protestantem i takiego ładu chciał także dla katolickiej Polski.
-Dziś możemy o tym swobodnie dyskutować, bo stosunki Polaków i Czechów są znakomite, zawiązują się przyjaźnie, ludzie pomagają sobie nawzajem - mówi Jaroslav Zámečník z Euroregionu Nysa:
-Każda współpraca ma swoje podstawy w mentalności. Widać, że mentalność Polaków i Czechów jest sobie bliska. Ale nawet tam, gdzie się różnimy, współpraca daje nam nowe impulsy do działania i przynosi nowe nadzieje
Po przegranej Szwedów uszedł z Rzeczpospolitej do Holandii. Zostały po nim w Lesznie i Elblągu renomowane szkoły. Sam Comenius uchodzi za twórcę idei objęcia edukacją wszystkich warstw społecznych.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.