Koroner potrzebny od zaraz
Elżbieta Osowicz, mk |
Utworzono: 2018-09-17 06:08 | Zmodyfikowano: 2018-09-17 06:10
fot. pixabay (zdjęcie ilustracyjne)
- Z praktyki lekarza rodzinnego na wrocławskim Kiełczowie często zdarza się, że policjanci telefonują do gabinetu tylko dlatego, że do zdarzenia doszło w pobliżu przychodni - mówi dr Agata Sławin:
Na Dolnym Śląsku dyżurnego koronera ma Wrocław, Wałbrzych i Świdnica. W pozostałych miastach jest problem, chyba że uda się ustalić lekarza, który leczył zmarłego w ostatnich trzydziestu dniach od zgonu.
- Zdarza się, że bliscy osoby zmarłej czekają godzinami, a policja szuka specjalisty - przyznaje rzecznik dolnośląskiej policji Paweł Petrykowski:
Lekarze rodzinni skupieni w Porozumieniu Zielonogórskim apelują o zmianę przepisów. Obecnie obowiązujące pochodzą z 1959 roku. Ich zdaniem samorządy powinny podpisać umowy z dyżurnymi koronerami.
Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Zobacz także