Silna gospodarka

Leszek Mordarski | Utworzono: 2018-09-07 10:02 | Zmodyfikowano: 2018-09-12 10:03

Pierwsze wzmianki o górnictwie w Słupcu, dziś dzielnicy Nowej Rudy, pochodzą z początków XVII wieku. We wsi wydobywano wówczas, nie węgiel a złoto. Złoże położone na niewielkiej głębokości, około 4 metrów, należało do najbogatszych w całych Czechach.

Z racji łatwości wydobycia, szybko się jednak wyczerpało. Wydobycie węgla w Słupcu zaczęło się kilkanaście lat później, około roku 1621. Rozwojowi sztolni nie pomogła wojna XXX-letnia i okres stagnacji, który po niej nastąpił. Przełom przyniosło sto lat później, przejęcie Słupca przez barona Pilati von Thassul zu Daxberg. W 1742 roku złożył on we wsi kopalnię "Johann Baptista", która na następne 2,5 wieku wyznaczyła tempo rozwoju Słupca.

Po II wojnie światowej kopalnię przejęli Polacy, w której uruchomieniu pomogła przybyła z Francji Polonia. Szczytowy poziom wydobycia węgla w Słupcu, 670 tysięcy ton, odnotowano w 1970 roku. Kres górnictwu przyniosły zmiany systemowe i gospodarcze, które nastąpiły po upadku komunizmu, czyli po roku 89. Ostatnią tonę "czarnego złota" wywieziono na powierzchnię u schyłku XX wieku - w lutym 2000 roku zakończyła się eksploatacja węgla na Polu "Słupiec".