Wrocław: Koniec z zaocznym wypisywaniem recept

Recepty tylko na wizycie lekarskiej - niektórzy wrocławscy medycy nie chcą zaocznie wypisywać leków. Jak mówią, chorzy czasem dostarczają niekompletne listy, albo mylą dawki. To ich zdaniem niebezpieczne dla pacjentów, a do tego i tak trzeba przeglądać dokumentację i zajmuje to tyle samo czasu. Dr Agata Sławin z praktyki lekarza rodzinnego na wrocławskim Kiełczowie przyznaje, że nowy system sprawdza się i nie powoduje większych zatorów w przychodni:
Podczas wizyty lekarz wypisuje recepty na kilka miesięcy, niektóre mają odroczony termin realizacji, czyli nie trzeba ich wszystkich wykupić za jednym razem. Kolejna wizyta jest ustalana w zależności od stanu chorego.
Nowe zasady wprowadzają niektórzy lekarze skupieni w Porozumieniu Zielonogórskim. Jak tłumaczą, jest to bezpieczniejsze dla pacjentów, a w efekcie wcale nie zabiera więcej czasu niż dotychczas.
Posłuchaj materiału Elżbiety Osowicz:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.