Według śledczych nie było finansowania kampanii PiS z pieniędzy Polskiego Czerwonego Krzyża
Pieniądze pochodzące ze zbiórek Polskiego Czerwonego Krzyża nie zostały przeznaczone na kampanię wyborczej polityków Prawa i Sprawiedliwości, a pracownicy PCK nie roznosili ulotek wyborczych - twierdzą wrocławscy prokuratorzy. Śledczy postanowili umorzyć ten wątek postępowania prowadzonego od blisko roku, bo nie ma dowodów, by nastąpiło tu naruszenie prawa - tłumaczy Małgorzata Klaus z Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu:
Małgorzata Klaus dodaje, że nie znaleziono dowodów, by pieniądze pochodzące ze sprzedaży odzieży były niezgodnie z prawem przeznaczone na finansowanie kampanii wyborczej polityków Prawa i Sprawiedliwości:
W dalszym ciągu prokuratura prowadzi natomiast postępowanie dotyczące nielegalnego wyprowadzenia z PCK ponad miliona złotych. Oskarżonym jest Jerzy G., były szef wrocławskich struktur tej organizacji. Od lutego przebywa on w areszcie i będzie mógł go opuścić po wpłaceniu 500 tysięcy poręczenia majątkowego. W sumie zarzuty w tej sprawie usłyszało 7 osób.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.