Legnica: Licealiści odrestaurowali zniszczone rzeźby z parku miejskiego
Drewniane wizerunki zwierząt zostały wyrzeźbione dla miasta na pamiątkę wielkiej nawałnicy z 2009 roku. Dzieła uczniów ze szkoły Kenara z Zakopanego do niedawna były pęknięte, wyblakłe i zniszczone. Wszystko zmieniło się za sprawą chętnych licealistów, którzy wraz z nauczycielem wybrali się do parku i odrestaurowali je.
Henryka Zdziech- miejski ogrodnik, a także opiekun rzeźb wielokrotnie powtarzała, że drzewo nie jest trwałym materiałem i ze zniszczeniami należy się liczyć, jednak dziś z uśmiechem na ustach tłumaczy, że wystarczą chęci, kilka pędzli i te dzieła sztuki znów wyglądają jak nowe.
– Korzystając z bezcennej pomocy uczniów legnickiego Liceum Ogólnokształcącego, a tam profesora Roberta Wójcickiego, który zorganizował taką grupę młodych ludzi, którzy przyszli nieodpłatnie i bardzo chętnie przystąpili do renowacji.
O tym jak rzeźby odrestaurować dowiedział się nauczyciel biologii Robert Wójcicki z I liceum, bezpośrednio od autorów rzeźb. Urząd miasta zakupił potrzebne materiały, przygotował fartuchy i pędzle dla młodzieży. A ci poinstruowani przez nauczyciela zabrali się do pracy. W kilka godzin rzeźby nabrały koloru.
-Zebraliśmy się i zgodnie ze wskazówkami profesora zrobiliśmy to - tłumaczy Jakub – uczeń, który brał udział w renowacji tych rzeźb. Podkreśla, że nie trzeba być fachowcem, by chwycić za pędzel i zrobić coś dobrego.
– Były poniszczone, w niektórych miejscach drewno się rozchodziło, no i były wyblakłe. Poszliśmy z profesorem w trakcie lekcji do parku i tam najpierw oczyściliśmy te rzeźby, a potem odmalowaliśmy je, żeby mogły wciąż cieszyć oczy.
Liceum od lat współpracuje ze Szkołą Kenara z Zakopanego. W 2009 roku, gdy tworzono rzeźby dla parku miejskiego, zrobiono też jedną specjalnie dla I liceum. – Dlatego dziś czujemy się odpowiedzialni za to by dbać o dzieła artystów szkoły Kenara– tłumaczy nauczyciel biologii Robert Wójcicki.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.