Mirosława Stachowiak-Różecka domaga się dymisji dwóch urzędników magistratu

Placówka nie jest gotowa, a rodzice będą musieli dowozić swoje pociechy do innych przedszkoli.

- Czas wziąć odpowiedzialność za bezmyślność – komentuje Mirosława Stachowiak-Różecka i żąda dymisji Jacka Sutryka i Jarosława Delewskiego

Jacek Sutryk odpowiada, że jego departament nie zajmuje się przedszkolami. Jarosław Delewski z departamentu edukacji dodaje, że placówkę prowadzi fundacja, a nie gmina.

Na razie nie wiadomo dokładnie, kiedy ruszy przedszkole "Przy Stadionie".

Oświadczenie Mirosławy Stachowiak-Różeckiej:

Pomysł utworzenia zespołu szkolno-przedszkolnego na Stadionie Miejskim okazał się całkowitym niewypałem ośmieszającym władze Wrocławia. Szkoły, przedszkola, żłobki trzeba po prostu budować, a nie próbować sztukować budynki stadionowe do celów edukacji. Osiedle Maślice w ostatnich latach rozbudowuje się bardzo intensywnie i trudno uwierzyć, że nie dostrzeżono tego procesu z okien ratusza. O tym, że na Maślicach istnieje pilna potrzeba budowy zespołu szkolno-przedszkolnego wiadomo od lat. Przecież szkoła przy ul. Suwalskiej funkcjonuje w trybie zmianowym. Mimo zapowiedzi, ani przedszkole, ani szkoła nie ruszyły 1 września a rodzice zostali powiadomieni w ostatniej chwili – to skandal! Około 200 dzieci będzie wożonych i przerzucanych po całym mieście, upychanych w tymczasowych kontenerach służących za klasy. Propozycja przedszkoli zastępczych na ulicy Gwiaździstej i Nowowiejskiej to granda. Jak i czym rodzice z drugiego końca miasta mają dowieźć swoje dzieci? Okazuje się, że problem pozostanie nie rozwiązany przynajmniej do października. Może zamiast upychać dzieci po kontenerach i zmuszać rodziców do wożenia pociech po całym mieście, władze miejskie same zajmą ich miejsce? A może udostępnią swoje wygodne gabinety, albo dom w Ramiszowie i sami poprowadzą lekcje z dziećmi? Za ten skandal odpowiedzialne są dwa departamenty. Dlatego Jacek Sutryk i Jarosław Delewski do dymisji. Czas wziąć odpowiedzialność za bezmyślność!