"Rudera na Oporowie". Stoi, straszy i w każdej chwili może się zawalić
Piotr Osowicz |
Utworzono: 2018-08-30 09:39 | Zmodyfikowano: 2018-08-30 09:41
(fot. Radio Wrocław)
Historia jej upadku zaczęła się dwa lata temu, kiedy to właściciel Jarosław Fiejtek nie dostał od Urzędu Marszałkowskiego przedłużenia umowy najmu:
Temu zdecydowanie zaprzecza rzecznik Urzędu Marszałkowskiego we Wrocławiu Michał Nowakowski:
Sprawa trafiła do sądu. Właściciel na mocy egzekucji komorniczej lokal opuścił i od tego czasu budynek niszczeje.
Komentarze (6)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Karol2018-08-30 17:54:22 z adresu IP: (31.11.xxx.xxx)
Odpowiedz
Zgadza się ,rondo staje się tam niezbędne już a bedzie jeszcze gorzej
zgłoś do moderacji
~Rondo jak rondelek2018-08-30 15:42:53 z adresu IP: (83.4.xxx.xxx)
Tak miasto dba o swoj majątek? Wiadomo lepiej podnosić podatki.
~Grishqa2018-08-30 11:44:09 z adresu IP: (88.199.xxx.xxx)
Zburzyć i zbudować rondo. To rozwiąże choć częściowo problem dramatu komunikacyjnego w tym miejscu, który zacznie się już od poniedziałku.
Swoją drogą niezrozumiałe, dlaczego rondo nie powstało przy okazji kapitalnego remontu nie tak dawno przecież temu, ale to już historia jak wiele podobnych "niedociągnięć" inwestycyjnych z poprzednich lat...
~Olo2018-08-31 08:15:30 z adresu IP: (85.28.xxx.xxx)
Co to takiego będzie w Poniedziałek że będzie dramat?
~******2018-08-30 13:58:17 z adresu IP: (194.54.xxx.xxx)
Jak masz czas to przeglądnij projekt tej inwestycji, tam MIAŁO BYĆ rondo, tylko sprawa rozbiła się o ten właśnie budynek. Teraz jak znam życie miast sprzeda to deweloperowi.
~WIESIEK2018-08-30 12:20:52 z adresu IP: (194.127.xxx.xxx)
sama jesteś rondo, bloki tam powstaną
Zobacz także