Kazimierz Michalczyk
Ten 27-letni tokarz z zakładów ELWRO trzy dni wcześniej, 31 sierpnia był świadkiem rozpędzania przez Milicję Obywatelską demonstracji w rejonie ulicy Legnickiej. Został śmiertelnie postrzelony. Śledztwo w sprawie okoliczności jego śmierci zostało umorzone. Grób Kazimierza Michalczyka znajduje sie na Cmentarzu Grabiszyńskim we Wrocławiu.
Tuż przed tragicznymi wydarzeniami z sierpnia dostał mieszkanie, kilka miesięcy wcześniej zdał zaocznie maturę, chciał iść na studia. Odchodząc osierocił dwoje małych dzieci - miały wówczas trzy i sześć lat.
31 sierpnia 1982 roku - w druga rocznicę podpisania porozumień sierpniowych w Gdańsku na ulicach Wrocławia demonstrowało około 50 tysięcy osób. Do manifestantów strzelano na placu Czerwonym, placu Strzegomskim i w okolicach Dworca Świebodzkiego. Ciężko rannych zostało siedem osób, a 645 zatrzymano.
Tego samego dnia potężna manifestacja odbyła się też na ulicach Lubina. Tam także milicja i SB użyły broni. Na miejscu zginęło dwóch uczestników demonstracji Andrzej Trajkowski i Mieczysław Poźniak. Trzeci Michał Adamowicz zmarł po kilku dniach.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.