Łemkowie rozpalili watrę [ZDJĘCIA]

Podkreślają, że traktują to spotkanie bardzo rodzinnie. To okazja by wspólnie porozmawiać i zaśpiewać w naszym ojczystym języku – podkreśla Kasia. - To jedna okazja w roku, kiedy możemy spędzić czas inaczej w takiej bardziej wyluzowanej atmosferze Wspominać łemkowszczyznę naszych dziadków, bo to jest dla nas bardzo ważne, by pamiętać o tym co było kiedyś , ale przede wszystkim też budować nowy folklor i tworzyć cały czas coś nowego, żeby nasza kultura się rozwijała - podkreśla.

Oprócz rozmów przy ognisku, jest piknik, są dyskusje i czas na wspomnienia. Łemkowie tłumaczą, że na to spotkanie czekali cały rok. Przez całą sobotę do białego rana, aż wygaśnie ognisko, trwają koncerty folklorystyczne i konkursy. - Chodzi nie tylko o kultywowanie tradycji, ale i o to by wspólnie spędzać czas w rodzinnej atmosferze. Kultywowanie tej tradycji tej wiedzy rodziny pieśni to jest najważniejsze tego się nie da zastąpić, musi się spotkać człowiek raz w roku – tłumaczą uczestnicy: