Rozmowa Dnia: Nowy szef TUMW: chciałbym, żeby organizacja zachowała swój charakter
Piotr Szymański został prezesem TUMW w ubiegłym tygodniu. Dotychczasowy, wieloletni prezes Przemysław Filar zrezygnował ze stanowiska, ponieważ postanowił zaangażować się w nadchodzące wybory samorządowe, pozostaje jednak członkiem Towarzystwa.
Gość Radia Wrocław mówił w audycji o swoich planach związanych z rozwojem tego największego wrocławskiego ruchu miejskiego. - Chciałbym, żeby organizacja zachowała swój charakter, to znaczy bardzo merytorycznego głosu we Wrocławiu. Głosu, który nie wpisuje się w podziały związane z bieżącą polityką czy interesami konkretnych ugrupowań politycznych – mówił Szymański. - Chcielibyśmy dalej angażować się w to, żeby zgodnie z naszą misją poprawiać jakość życia we Wrocławiu, tworzyć Wrocław, który jest miastem jak najbardziej szczęśliwym – dodał.
Wrocławskie problemy
Zdaniem prezesa TUMW, jest kilka bolączek, które toczą Wrocław. - Można patrzeć na nie w zależności od tego, jakie są aktywności samorządu w ogóle. Jedną z takich bolączek jest na pewno mobilność, z którą mamy problem, i której magistrat nie jest w stanie kształtować – ocenił w programie. Jak wyjaśnił, chodzi tu nie tylko o komunikację miejską, ale też możliwość docierania do miejsc aktywności mieszkańców Wrocławia. – Czyli chodzi na przykład o sytuacje, kiedy stoimy w korkach i nie jesteśmy w stanie szybko dotrzeć do celu, a nie mamy alternatywy w postaci komunikacji zbiorowej, bo na przykład jeździ za rzadko - tłumaczył Szymański i przekonywał, że obecnie nie ma zestawu działań, które doprowadzałyby do tego, że komunikacja zbiorowa funkcjonuje lepiej i jest postrzegana jako główny środek komunikacji w mieście.
Jak mówił Szymański, kolejny problem to kwestia planowania przestrzennego oraz tego, że – jak przekonywał - bardzo wiele zabudowy jest konstruowanej w taki sposób, że mieszkańcy nie są w stanie wykonywać swoich potrzeb życiowych blisko miejsc, w których żyją. - Jedną z naszych potrzeb jest korzystanie z usług kulturalnych, i żeby z nich skorzystać musimy jechać do centrum miasta. Innym przykładem są żłobki i przedszkola. Bardzo wielu rodziców nie jest w stanie zapisać dzieci do publicznego żłobka czy przedszkola w obrębie swojego najbliższego otoczenia, co prowadzi do tego, że muszą wykonywać dodatkową mobilność, która obniża jakość życia, bo zabiera czas – przekonywał gość „Rozmowy Dnia”. Dodał, że to wszystko jest ze sobą połączone - zarówno mobilność, planowanie przestrzenne, jak i kwestie mieszkaniowe czy socjalne.
Miastopogląd
Prezes Towarzystwa podkreślił w programie, że członkowie TUMW wyznają coś, co ruchy miejskie w Polsce nazwały „miastopogląd”. - To jest taki zestaw wartości, co do których uważamy, że powinny odzwierciedlać to, jak wygląda miasto – wyjaśniał i uściślił, że chodzi między innymi o zrównoważony rozwój, dostęp do zieleni, dostęp do kultury, opiekę nad słabszymi, czy zapobieganie wykluczeniom.
Szymański nie chciał zdradzić, którego z kandydatów na prezydenta Wrocławia wesprze jego organizacja w zbliżających się wyborach. – Do wyborów mamy jeszcze chwilę czasu, więc do tej pory chcemy przygotować taką check-listę inwestycyjną, która by odpowiadała temu, co to znaczy, że dany kandydat realizuje „miastopogląd”. Pracujemy nad tym jeszcze z naszymi współpracownikami z innych ruchów miejskich i chcielibyśmy zrobić z tego takiego latarnika wyborczego – wyjaśniał gość Radia Wrocław i dodał, że Towarzystwo pracuje na takiej zasadzie, że reaguje na wydarzenia, które
dzieją się w mieście lub tworzy koncepcje, które służą jego rozwojowi.
POSŁUCHAJ:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.