50 lat minęło jak jeden dzień. Jubileusz 50-lecia pracy Stanisława Kołodzieja
Jak opowiadał Stanisław Kołodziej do radia, jak z resztą wielu pracowników, trafił przypadkiem. 1 sierpnia poszedł do telewizji, zapytać czy nie ma dla niego jakiegoś zajęcia, ale skierowano go na drugą stronę wspólnego wówczas budynku. Tam trafił do ówczesnego szefa techników, który powiedział, że oczywiście praca się znajdzie, ale zasada dotycząca przyjmowania do pracy jest taka, że trzeba zacząć z początkiem miesiąca. I tak już został... na 50 lat.
Oczek na liczniku radiowej kariery z pewnością będzie więcej, bo nasz kolega nie składa broni i o emeryturze na razie nie myśli. To między innymi dzięki Stanisławowi Kołodziejowi mogą Państwo słuchać naszych wyjazdowych programów czy koncertów na żywo. A dziennikarze spać spokojnie, że ich sprzęt do nagrywania jest w dobrych rękach.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.