Coraz trudniej znaleźć pracownika. A będzie jeszcze trudniej [POSŁUCHAJ]
Z tym, że na Dolnym Śląsku, nie licząc branży medycznej i informatycznej, nie ma nadal rynku pracownika. Widać to po bardzo niskich płacach, które musiałyby rosnąć, gdyby pracodawcy faktycznie konkurowali o pracowników.
Ewa Grzebieniak, dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy, przyznaje, że krążący wśród bezrobotnych żart, że dolnośląscy pracodawcy potrzebują wsparcia psychologów, bo nie są w stanie płacić więcej niż 2 tysiące, dobrze odzwierciedla sytuację:
Urzędy pracy, by poprawić sytuację bezrobotnych i poszukujących pracy, wydadzą w tym roku ponad 200 milionów złotych na szkolenia i wsparcie. Coraz więcej pieniędzy trafia na szkolenie osób, które pracują.
W regionie jeleniogórskim najwyższe bezrobocie jest w powiecie lwóweckim – 12,4 proc. (1,72 tys. osób), jeleniogórskim – 8,6 proc. (1,69 tys. osób), lubańskim – 8,2 proc. (1,39 tys. osób), kamiennogórskim – 5,4 proc. (742 osoby), zgorzeleckim – 5,1 proc. (1,5 tys. osób), bolesławieckim – 4 proc. (1,31 tys. osób, a najniższe jest w Jeleniej Górze – 3,1 proc. (1,08 tys. osób).
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.