Wrocław: Od lat tamtędy chodzą, teraz pojawiła się tabliczka, że to nielegalne
Linia kolejowa, po której nieregularnie przejeżdżają pociągi towarowe, przecina tę ulicę w połowie. Na tym przejeździe pociągi jadą z prędkością do 20 kilometrów na godzinę. Składy towarowe kursują z Wrocławia do Sobótki kilka razy w tygodniu.
ZOBACZ KONIECZNIE: Jechaliśmy pociągiem z Wrocławia do Sobótki [FILM]
Mieszkańcy okolicznych osiedli od lat przechodzą tamtędy do pętli autobusowej czy szkoły. Na dzikim przejściu jest też mnóstwo spacerowiczów, rodziców z wózkami czy rowerzystów. Większość korzystających z przejścia czyta tabliczki, ale je ignoruje.
Kolejarze podkreślają, że przejście w tym miejscu jest niebezpieczne. Osiedlowi radni o lat apelują o to, żeby w tym miejscu zrobić legalne przejście, co więcej co jakiś czas pojawiają się pomysły żeby ulica Agrestowa była w całości przejezdna dla samochodów. Ta koncepcja nie doczekała się jednak realizacji.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.