Piłkarska wiosna Śląska: Czy zaczną strzelać?
Przerwa zimowa nie przyniosła rewolucji. Do zespołu dołączył słowacki bramkarz Marian Kelemen, a także Piotr Ćwielong, którzy zastąpili Ivo Vazgeca i Janusza Gancarczyka.
Czy będą to wzmocnienia? W przypadku Kelemena można powiedzieć, że do trzech razy sztuka, bowiem ten piłkarz już dwukrotnie obiecywał, że będzie grał w Śląsku, a jednak nic z tego nie wychodziło. Doświadczony Słowak w sparingach swoją formą nie powalał na kolana. Dodatkowo nie wiadomo jak z rolą rezerwowego pogodzi się Wojciech Kaczmarek. Raz już z tego powodu chciał z klubu odejść (i to dokładnie po pierwszym meczu Vazgeca). To może być punkt zapalny...
Janusz Gancarczyk odszedł do Polonii Warszawa. I dobrze się stało. Ten piłkarz był cieniem zawodnika, który podbijał ekstraklasę rok wcześniej. Zasadę "kopnij mocno piłkę i biegnij" znali już wszyscy obrońcy w lidze. Pozyskanie na tę pozycję Piotra Ćwielonga robi różnicę i to ogromną!
Testowani byli także Japończyk Akahoshi i Brazylijczyk Baiano. Żaden z nich nie znalazł uznania w oczach trenera Tarasiewicza.
Najbardziej Śląskowi doskwiera brak napastników. Można tylko wierzyć, że zdrowy będzie Vuk Sotirović, obudzi się strzelecki instynkt Tomasza Szewczuka, a wracający do drużyny Przemysław Łudziński przypomni kibicom, że w dużej mierze dzięki jego skuteczności powrót Śląska do ekstraklasy był możliwy.
Na wielkie transfery przyjdzie chyba jeszcze poczekać. Mamy nadzieję, że na wielką formę nie. Wierzymy, że kiepskie wyniki sparingów nie przełożą się na grę w lidze. Niech stadion przy Oporowskiej pozostanie "Twierdzą Wrocław", a wygrane na wyjazdach nie będą „mission impossible".
Śląsk w przedsezonowych sparingach:
MKS Kluczbork - Śląsk Wrocław 2:2
Górnik Zabrze - Śląsk Wrocław 1:0
Śląsk Wrocław - FK Jablonec 0:1
Śląsk Wrocław - Rad Belgrad 1:1
Śląsk Wrocław - Mordowija Sarańsk 2:6
Śląsk Wrocław - FC Zofingen 5:1
Śląsk Wrocław - Mika Asztarak 0:3
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.