Prezydent Dutkiewicz przesłuchiwany w sprawie skorumpowanych architektów

Pana Dutkiewicza i jego Dyrektora Departamentu Grzegorza Ostrowskiego na razie nie podejrzewam. Są za to inne pewniaki jak Pani Hawrylak - Miejski Konserwator Zabytków i chociażby Pan Dyrektor Nadzoru Budowlanego Adamowicz. Wspaniali i wielcy, bo już nie znają granic swojej arogancji, swojej wszechwładzy w podejmowaniu decyzji, albo ich olewaniu. Na szczególną bezczelność zasługuje Pani Hawrylak. Bo chociażby to jej decyzje uprawomocniają się w 3 dni. Brawo, chylę czoła i Królowa Angielska Zapewne też (bo o Królewnach tutaj mowa). To inne urzędasy potrzebują miesiąca - nieroby. Ona myk, myk .... czy nie tak było w jednym polskim filmie? Jakbym śmiał używać słowa korupcja. Przecież to DOBRA kobieta. Rodzi się jednak pytanie: dla kogo dobra. Może miast być popleczniczką ludzi typu Zbigniew Wiśniewski - właściciel firmy budowlanej "Akme", pomyśli o zwykłych ludziach, zazwyczaj starszych, mieszkańcach starej części Wrocławia, którym Szanowny Pan Prezes chce zrobić "kupkę" i to w samym Centrum Miasta? Nie ważne, że samowolkę i totalne bezprawie. A co na to Pan Prezydent - bo na pewno zna sprawę? Zainwestowanie w kupno budzika zdaje się być lepszym dla niego prezentem, bo prośby, pisma, a wręcz błagania nie dają rezultatów. Ahoj! Nie ma przeszkód i barier. Pan Wiśniewski, Pani Hawrylak i inni wesoło brną przez to życie, a że po łbach i to nie kocich, to kogo to g. obchodzi. Hej ha, hejże hola, trzymają się za rączki i nucąc wesołe piosenki w podskokach rozglądają się po tym coraz to piękniejszym mieście (wiem coś o tym) i rozglądają się nad zrobieniem następnej kopki. I nie o miejskie szalety tutaj chodzi, ale o szmal. O szmal moi drodzy, a co innego to skoro oni wszyscy, to i ja ich. Może, kończąc przydługą wypowiedź coś poradzi Prokuratura i ABW, bo jak nie to..... A właśnie, może do Pruszkowa. To w końcu w modzie. Wszystkich ich kocham, bo co mi pozostaje. [email protected]

Oj gorąco się robi panom dyrektorom :)